Też byłem na "nowym" Closterkellerze. Było wspaniale
4 nowe utwory ("To albo to" - który był już kiedyś grany, tym razem śpiewany przez Anję, roboczo zwany "Paprot", "Pokój tylko mój" i utwór instrumentalny do którego Anja nie zdążyła ułożyć tekstu) zapowiadające naprawdę nową, piękną płytę. Poza tym w setliście "Supernova" (tak!), "Zmierzch Bogów", "Władza" z tekstem "Klepsydry", "Klepsydra" z tekstem "Władzy" (tak, tak, tak!) czy też dawno nie grany "Graphite".
Warto się wybrać na koncert!
