Napiszę jeszcze parę słów czy mi się w ogóle podobało
Koncert świetny, chociaż było jakoś tak mało klimatycznie, może dlatego, że było jasno

no i publiczność też nie przybyła dość licznie, niestety.
Sarę widziałem po raz pierwszy na żywo i nikt mi nie powie, że Ania była lepsza bo Ania była po prostu zupełnie inna, a inna jak wiadomo nie znaczy gorsza
Niesamowity wokal, energia i taka szczerość płyną od tej dziewczyny
No i pozwolę sobie stwierdzić, że wykonanie "Sex On Fire" jest lepsze od oryginału
Ogólnie to podobało mi się bardzo i mam tylko nadzieję, że kolejny koncert będzie okazją także do spotkania z FFC
Kilka moich filmików:
http://www.youtube.com/watch?v=9SVNVxQ_W-g - "Dla miłości",
http://www.youtube.com/watch?v=wj4iffM8Avk - "Narcyz się nazywam",
http://www.youtube.com/watch?v=oiK8zqqwCyQ - "Puste słowa"
