Adam Konkol
Moderatorzy: Nemo, Małgorzata, Cień Anioła, Adrian-LZY, Dagmara
- Paula_Jestem
- Członek FFC
- Posty: 3745
- Rejestracja: 25 sie 2002, 0:19
- Lokalizacja: dolnyśląsk
po 1. To ze taka operacja jest ciezka operacja to o tym wiem bo sam ucze sie w szkole medycznej.
po 2. nie wiem ile w Polsce jest ludzi po takich zabiegach. Dobrze ze sie tym interesujesz ale ciekawe czy za granica tez jest tylko jeden?
po 3. Po trzecie z roku na rok sa nowsze metody wiec liczba % napewno bedzie wzrastac. Lekarze wkoncu caly czas sie ucza...
po 4. co do kliniki w Zabrzu to moze i jest standard zachodni jak tez w innych Polskich klinikach ale chyba przyznasz mi racje ze niestety standard Polskich szpitali jest bardzo kiepski, niemowiac juz o korubcji (chodzi mi o dawanie w lape, itp)
Po 4. Niemusisz odrazu na mnie tak naskakiwac bo w urzedzie skarbowym niepracuje ale moge sobie wyobrazic ze taka gwiazda polskiej sceny muzycznej pieniadze, napewno duzow iecej niz przecietny polak a nawet czlowiek ktory mieszka na zachodzie. Niewiedzialem ile taka operacja kosztuje teraz juz wiem i to naprawde duza suma...
Po 6. w tych czasac szczescia juz nie ma tylko liczy sie kasa, kasa i kasa... jak to lekarz powiedzial mojej babci w polsce " chce pani operacji? To bez koperty nie da rady sie tego tak szybko zalatwic" to zdanie mowi samo za siebie....
no to chyba wszystko
po 7. Czekam na powrot
po 2. nie wiem ile w Polsce jest ludzi po takich zabiegach. Dobrze ze sie tym interesujesz ale ciekawe czy za granica tez jest tylko jeden?
po 3. Po trzecie z roku na rok sa nowsze metody wiec liczba % napewno bedzie wzrastac. Lekarze wkoncu caly czas sie ucza...
po 4. co do kliniki w Zabrzu to moze i jest standard zachodni jak tez w innych Polskich klinikach ale chyba przyznasz mi racje ze niestety standard Polskich szpitali jest bardzo kiepski, niemowiac juz o korubcji (chodzi mi o dawanie w lape, itp)
Po 4. Niemusisz odrazu na mnie tak naskakiwac bo w urzedzie skarbowym niepracuje ale moge sobie wyobrazic ze taka gwiazda polskiej sceny muzycznej pieniadze, napewno duzow iecej niz przecietny polak a nawet czlowiek ktory mieszka na zachodzie. Niewiedzialem ile taka operacja kosztuje teraz juz wiem i to naprawde duza suma...
Po 6. w tych czasac szczescia juz nie ma tylko liczy sie kasa, kasa i kasa... jak to lekarz powiedzial mojej babci w polsce " chce pani operacji? To bez koperty nie da rady sie tego tak szybko zalatwic" to zdanie mowi samo za siebie....
no to chyba wszystko

po 7. Czekam na powrot

Zorganizuj sobie Spontanicznosc!
No... wiec jak widzicie Adam do nas wróci juz niedlugo
Dziekuje ci Adas za to co napisałes... teraz moze co niektórzy dadza sobie spokoj...
Trzymam kciuki i wierze ze bedzie dobrze:***

Dziekuje ci Adas za to co napisałes... teraz moze co niektórzy dadza sobie spokoj...

Trzymam kciuki i wierze ze bedzie dobrze:***
Więc żeby uczucie trwało, trzeba zgodzić się na niepewność, wypłynąć na niebezpieczne wody, tam gdzie posuwa się do przodu tylko ten, kto ufa...
- Vampirzyca
- Posty: 2733
- Rejestracja: 22 cze 2002, 2:14
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Łzy Słońca
- Posty: 78
- Rejestracja: 16 paź 2003, 23:26
- Lokalizacja: Wrocław
ADAM bardzo cię lubie bardzo i uwielbiam jak pogrywasz cudownie na gitarce razem z ukochanymi LEZKAMI kocham cie ADAMIe i szybko wracaj do zdrowia najsdzybciej jak możesz zyczec ci z całego serduszka aby nowy gitarzysta ktury tymczasowo mam nadzieje gra z ŁEZKAMI i jest na twym miejscu ale ui takk nikt cie ADAMIE niezastąpi nik cie niezastąpi jesteś ADAMIe niezastąpiony kocham cię wracaj SZybko do zdrowia życze ci abyś juz nigdy niechorował i szybkiego powrotu przedewszystkim dio z drowia i powrotu szybkiego do LEz na stałe jak dawniej pozdrawmiam i strasznie mi przykro srasznie i nbardzo bym płakal jakby ci cos sie stało batrdzo cie piolubiłem Łukasz
LUDZIE!!! LUDZIE!!! LUDZIE!!!
Już po prostu nie wytrzymuję i cholera mnie bierze jakie tu bzdury się wypisuje!!!!! Rzygać mi się chce, gdy w tak poważnej sytuacji w jakiej znalazł się Adam, niektórzy z was zastanawiają się, ile Adam ma pieniędzy na koncie, czy nowy gitarzysta jest be czy cacy, a już poniżej wszelkiego poziomu jest uśmiercanie Adama. Debile, jak tak można???!!! Opamiętajcie się!!! Albo to całe doradzanie, czy powinien się zoperować, czy nie. Ludzie, co wy o tym wiecie???!!! Macie profesurę z medycyny? Zajmujecie się Adamem na co dzień? Zamiast podtrzymywać go na duchu w walce z chorobą walicie bez zastanowienia!
W tak poważnej sytuacji wszystkie codzienne, na pozór ważne sprawy, stają się śmiesznie głupie. Dla mnie teraz liczy się tylko jedna rzecz - żeby Adam wyleczył się na tyle, by prowadzić w miarę normalne życie, żeby choroba nie była w jego życiu tematem nr 1. Pewnie, że byłoby pięknie, gdyby mógł grać dla nas i rozwalać gitary na scenie. A czy byłoby źle, gdyby np. został mistrzem świata w szachach? Nie my o tym zdecydujemy. Niech wierzący nie zapominają o Adamie w codziennej modlitwie, a niewierzący niech myślą pozytywnie. To bardzo dużo.
Zastanówcie się zatem za każdym razem, czy swoim postem nie odbieracie Adamowi i nam wszystkim tego co najważniejsze - nadziei.
A na koniec osobista sprawa:
Drogi Adamie. Nie zaniedbuj rzadkiego talentu, którym los Cię obdarzył. Niech piąta płyta będzie jeszcze lepsza od poprzednich. Coś w Twoich piosenkach musi być skoro - jak słyszę - Amerykanie oszaleli na punkcie "Narcyza", a na moim ostatnim wyjeździe służbowym cała sala pełna urzędników śpiewała "Agnieszkę" aż do zdarcia gardeł.
Wracaj szybko do nas!!!
Będzie dobrze!!!
Już po prostu nie wytrzymuję i cholera mnie bierze jakie tu bzdury się wypisuje!!!!! Rzygać mi się chce, gdy w tak poważnej sytuacji w jakiej znalazł się Adam, niektórzy z was zastanawiają się, ile Adam ma pieniędzy na koncie, czy nowy gitarzysta jest be czy cacy, a już poniżej wszelkiego poziomu jest uśmiercanie Adama. Debile, jak tak można???!!! Opamiętajcie się!!! Albo to całe doradzanie, czy powinien się zoperować, czy nie. Ludzie, co wy o tym wiecie???!!! Macie profesurę z medycyny? Zajmujecie się Adamem na co dzień? Zamiast podtrzymywać go na duchu w walce z chorobą walicie bez zastanowienia!
W tak poważnej sytuacji wszystkie codzienne, na pozór ważne sprawy, stają się śmiesznie głupie. Dla mnie teraz liczy się tylko jedna rzecz - żeby Adam wyleczył się na tyle, by prowadzić w miarę normalne życie, żeby choroba nie była w jego życiu tematem nr 1. Pewnie, że byłoby pięknie, gdyby mógł grać dla nas i rozwalać gitary na scenie. A czy byłoby źle, gdyby np. został mistrzem świata w szachach? Nie my o tym zdecydujemy. Niech wierzący nie zapominają o Adamie w codziennej modlitwie, a niewierzący niech myślą pozytywnie. To bardzo dużo.
Zastanówcie się zatem za każdym razem, czy swoim postem nie odbieracie Adamowi i nam wszystkim tego co najważniejsze - nadziei.
A na koniec osobista sprawa:
Drogi Adamie. Nie zaniedbuj rzadkiego talentu, którym los Cię obdarzył. Niech piąta płyta będzie jeszcze lepsza od poprzednich. Coś w Twoich piosenkach musi być skoro - jak słyszę - Amerykanie oszaleli na punkcie "Narcyza", a na moim ostatnim wyjeździe służbowym cała sala pełna urzędników śpiewała "Agnieszkę" aż do zdarcia gardeł.
Wracaj szybko do nas!!!
Będzie dobrze!!!
Ostatnio zmieniony 10 lut 2004, 15:25 przez Buitre, łącznie zmieniany 1 raz.
- Małgorzata
- Członek FFC
- Posty: 3192
- Rejestracja: 10 gru 2002, 21:06
- Lokalizacja: Elbląg / Lewin Brzeski
Ostatnio zmieniony 10 lut 2004, 17:05 przez morelka, łącznie zmieniany 1 raz.
Więc żeby uczucie trwało, trzeba zgodzić się na niepewność, wypłynąć na niebezpieczne wody, tam gdzie posuwa się do przodu tylko ten, kto ufa...
- Małgorzata
- Członek FFC
- Posty: 3192
- Rejestracja: 10 gru 2002, 21:06
- Lokalizacja: Elbląg / Lewin Brzeski
Moim zdaniem w ogóle nie powinieneś pozwolić sobie na takie słowo
Może Tobie to nie przeszkadza....ale mi tak.....nie powinieneś nikogo na tym forum obrażać....a słowo DEBIL jest obraźliwe......
Owszem....mogłeś zwrócić im uwagę......ale nie w taki sposób by ich wyzywać....

Owszem....mogłeś zwrócić im uwagę......ale nie w taki sposób by ich wyzywać....

Ostatnio zmieniony 10 lut 2004, 15:40 przez Małgorzata, łącznie zmieniany 1 raz.
Świat jest jak burdel, w którym Ty bierzesz lub dajesz.