
Dzień dziecka
Moderatorzy: Nemo, Małgorzata, Cień Anioła, Adrian-LZY, Dagmara
No to ja też chciałam dołączyć się do życzeń dla wszystkich forumowiczów, bo sądze, że każdy ma w sobie cząstkę dziecka i według mnie powinniśmy ją jak najdłużej zachować
A także dziękuje za powyższe życzenia, bo ja sie w pewnym stopniu dzieckiem jeszcze czuję

A także dziękuje za powyższe życzenia, bo ja sie w pewnym stopniu dzieckiem jeszcze czuję

Nie szukam bajki w życiu i walczę do końca... Nie szukam bajki w życiu swoim, bajki są okrutne...
Wszystkiego najlepszego dla Dzieci Neostrady



Stoję przed życiem, jak przed szybą zachlapaną farbami...
-
...Nemo my name forevermore...
-
Oficjalna strona FFC - www.ffclzy.pl
-
...Nemo my name forevermore...
-
Oficjalna strona FFC - www.ffclzy.pl
Penie że nawet po 18-stce jest siędzieckiem... a skoro tak to ja Wam fajnych prezentów życzę
Ja już wiem co dostanę, choć ciężko było przekonać rodziców że mimo 18 lat nadal prezent mi się należy 



Więc żeby uczucie trwało, trzeba zgodzić się na niepewność, wypłynąć na niebezpieczne wody, tam gdzie posuwa się do przodu tylko ten, kto ufa...
Ostatnio zmieniony 01 cze 2006, 10:07 przez Martuś, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie szukam bajki w życiu i walczę do końca... Nie szukam bajki w życiu swoim, bajki są okrutne...
- Z.U.-Oliwia
- Posty: 2309
- Rejestracja: 04 sty 2004, 20:25
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontaktowanie:
- mloda.jg
- Członek FFC
- Posty: 4784
- Rejestracja: 15 cze 2002, 2:51
- Lokalizacja: Zielona Góra/Łódź/ Jelenia Góra
- Kontaktowanie:
Na dzień dobry przywitał mnie kolega z życzeniami z okazji Dani Dziecka :] a potem przyszła dyrektorka i dostałam czekoladki na Dzień Dziecka 
Z koleżankami z okazji tego dnia ucięłyśmy sobie pogawędkę na temat dzieci, one opowiadały o swoich, ja o sióstr dzieciach
Wyobrażacie sobie 3,5 letnią dziewczynke, której mama chce kupić ładną, choć pomarańczową sukieneczkę, mówiacą do mamy: "no ale czy ty nie rozumiesz ze to nie jest mój kolor!"
takich opowiastek słucham codziennie
dziewczynka jest niesamowita
Ja moim rodzicom nie muszę tłumacyzć że jestem dzieckiem. Dla nich zawsze będziemy dziećmi. Wciaz jak sięmówi o mnie i o bracie to sie mówi np: "Maluchy/dzieci przyjeżdżają na ten weekend?".

Z koleżankami z okazji tego dnia ucięłyśmy sobie pogawędkę na temat dzieci, one opowiadały o swoich, ja o sióstr dzieciach

Wyobrażacie sobie 3,5 letnią dziewczynke, której mama chce kupić ładną, choć pomarańczową sukieneczkę, mówiacą do mamy: "no ale czy ty nie rozumiesz ze to nie jest mój kolor!"

takich opowiastek słucham codziennie

Ja moim rodzicom nie muszę tłumacyzć że jestem dzieckiem. Dla nich zawsze będziemy dziećmi. Wciaz jak sięmówi o mnie i o bracie to sie mówi np: "Maluchy/dzieci przyjeżdżają na ten weekend?".
"... Kochaj całym sercem wszystkich ludzi,
bo lepiej mieć w sercu ranę,
niż kamień zamiast serca..."
bo lepiej mieć w sercu ranę,
niż kamień zamiast serca..."
- Nietoperzyca
- Posty: 1597
- Rejestracja: 30 sie 2005, 20:40
- Lokalizacja: Miasto biznesu i seksu. "Niech się walą Ci, co nie znają Pidżamy!" - Małgoś.
- Kontaktowanie: