
Karina Drobny - Maciej Durczak
Moderatorzy: Nemo, Małgorzata, Cień Anioła, Adrian-LZY, Dagmara
Karina Drobny - Maciej Durczak
W kilku tematach ostatnio padają porównywania tych dwoje ludzi do siebie.....dwoje menagerów zesołu ŁZY....więc postanowiłam nam dać pole do popisu.....może niepotrzebnie piszę to dziś....po wczorajszym jego zachowaniu........tym "negatywnym"....ale po z kolei "pozytywnym" przedwczorajszym....więc możecie tu pisać swoje spostrzeżenia dotyczące tych niewątpliwie ważnych ludzi dla zepołu....i dla nas samych.. 

Sylwia
- Paula_Jestem
- Członek FFC
- Posty: 3745
- Rejestracja: 25 sie 2002, 0:19
- Lokalizacja: dolnyśląsk
to są dwie różne osobliwości. Karinka to jedno Durczak to drugie.
uważam że Karina jest The Best i nikt jej nie "pobije". ona jest poprostu niezastąpiona. to jest tylko moje skromne zdanie. do Pana Maćka od początku nie miałam przekonania. Karina to jest Karina nie tam jakieś Durczaki..
uważam że Karina jest The Best i nikt jej nie "pobije". ona jest poprostu niezastąpiona. to jest tylko moje skromne zdanie. do Pana Maćka od początku nie miałam przekonania. Karina to jest Karina nie tam jakieś Durczaki..
"Dzień jak codzień a wszystko zmienił"
- Cień Anioła
- Członek FFC
- Posty: 5294
- Rejestracja: 09 sie 2002, 4:46
- Lokalizacja: Szczecin
hmmm... ja mysle, ze nie zdazylismy go jeszcze dobrze poznac... nie zrazajmy sie od razu
Ostatnio zmieniony 31 sty 2004, 14:20 przez ally, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja tam nie wiem za co mam go lubiec Pana Durczaka, niby usłyszałem ze fajnie sie z nim gada i wogóle, ale w Pietrowicach po koncercie w rozmowie z nami nie był do końca szczery - jakby sie bał coś powiedziec - jakby sie spodziewal ogólnych podziekowan za cos tam - wiec juz wtedy postawil sobie krzyzyk nad głową - bynajmniej w moim odczuciu. Sprawa "Chorzowska" - to mi słów brakuje - A po trzecie nie lube ludzi którzy wchodzą na gotowe - czliy Karinka Ciągła to od Poczatku i Pociągła by to zapewne co najmniej w takim samym stylu jak to bylo dotychczas - i nierobila by na sile I3 z naszych Łezek. Durczak idzie na kase, tłumaczy tak aby ludzie mysleli tylko z poziomu finansów. A wiadomo ze nie od razu Rzym zbudowano i nie mozna wzbogacic sie szybko - trzeba umiec rozłozyc sukces na lata - długie lata - Bohaterów jednej akcji nam nie potrzeba - A własnie Pan Durczak na takiego wyglada
Wiec Karinko zostań choc Ty mądra i nie idz w jego ślady.
A zreszta co to za porównanie...
Wiec Karinko zostań choc Ty mądra i nie idz w jego ślady.
A zreszta co to za porównanie...
You cry, You learn
Ja bym nie widzial Łez bez Kariny i Kariny bez Łez
Oni sa jak jedna calosc. Tak jak napisal Freeze Maciej przyszedl na gotowe no i chce od razu zrobic gwiazdy finansowe z Łez-niby to jest dobre ale do czasu.... A jego zachowania hmm coz mozna powiedziec-szczerze mowiac dla mnie ma wiecej plusow niz minusow-zalatwil dluzej busa na ognisku z zespolem, zalatwil wejsciowki na Opole...no ale po Chorzowie....podpadowa jak cholera....Nie wiem co o nim teraz sadzic...Jestem zdania gdy by przyszlo jemu zatroszczyc sie o los fanow po koncercie (PIETROWICE) bo mial by to w d**ie w porownianiu z Karinka....Wiec mysle ze tu nie ma porownania....I tak dla nas jest drugorzedny....Liczy sie nasza kofana Karina... A on leci na kase i to widac.... A jak mozna bylo posluchac Golcow w Pietrowicach: "Pieniadze jednak to nie wszystko..." hyhy
Licza sie ludzie i ich uczucia (kurde ale filozofuje)



====> Śpieszmy się kochać ludzi-tak szybko odchodzą... <====
- Marcin-Moon
- Członek FFC
- Posty: 1674
- Rejestracja: 06 sie 2002, 18:13
- Lokalizacja: Jaworzno
Bo trafnym pytaniu w wywiadzie w Pietrowicach (Syrielq;**** Załatwiłaś Go tym pytaniem
) troche zmieniłam moje b. pozytywne zdanie na temat Pana Maćka... Ale i tak Go lubie...
Ale jednak Karina... No może dlatego,że znam Ją dłużej... No... No sami chyba wiecie o co mi chodzi
Karine wszyscy (chyba
) bardzo kochamy





...więc nie mów mi co dobre, a co złe, bo razem pójdziemy to tego samego piekła...
- Cień Anioła
- Członek FFC
- Posty: 5294
- Rejestracja: 09 sie 2002, 4:46
- Lokalizacja: Szczecin
przecież tu nie chodzi o to kto jest za kim, tylko kto o kim co sądzi... no ale nieważne...
ja większą sympatią darze oczywiście Karinkę, ale do Maćka też nic specjalnie nie mam... musze przyznać że dopiero po ognisku się do Niego przekonałam... nie można mówić że Łzy swój sukces zawdzięczają w większym stopniu Jemu, jak to kiedyś ktoś napisał... Karina była od początku... gdy jeszcze Łez nikt nie znał... Maciek przyszedł kiedy już Polska wiedziała co to za zespół... ale wiecie... przypuszczam że gdyby nie On, jego pozycja itd. Łez by nadal nie było w Zetce, Rmfie... ostatnimi czasy zrobił dużo dla Łez... ale oczywiście nie jest cudotwórcą... gdyby "Oczy" nie były dobrym utworem i jego pozycja by tu nic nie dała... i Łez by nie było na czołowych miejscach list przebojów... myślę ze Maciek pojawił że w dobrym momencie... ale Karine i tak bardziej lubię

ja większą sympatią darze oczywiście Karinkę, ale do Maćka też nic specjalnie nie mam... musze przyznać że dopiero po ognisku się do Niego przekonałam... nie można mówić że Łzy swój sukces zawdzięczają w większym stopniu Jemu, jak to kiedyś ktoś napisał... Karina była od początku... gdy jeszcze Łez nikt nie znał... Maciek przyszedł kiedy już Polska wiedziała co to za zespół... ale wiecie... przypuszczam że gdyby nie On, jego pozycja itd. Łez by nadal nie było w Zetce, Rmfie... ostatnimi czasy zrobił dużo dla Łez... ale oczywiście nie jest cudotwórcą... gdyby "Oczy" nie były dobrym utworem i jego pozycja by tu nic nie dała... i Łez by nie było na czołowych miejscach list przebojów... myślę ze Maciek pojawił że w dobrym momencie... ale Karine i tak bardziej lubię

Są łzy, które jak ogień palą...
JA MYŚLĘ ŻE PAN DURCZAK CHCE ZROBIĆ Z ŁEZ JAKIŚ CYRKOWCÓW.... TAKICH KTÓRYCH LUBIŁYBY NAWET NASZE BABCIE.... TYLKO ŻE BABCIE Z TEGO CO WIEM ZA ROCKIEM NIEPRZEPADAJĄ, A I SKAKAĆ NA KONCERTACH PEWNIE NIEBĘDĄ CHĘTNE.... BARDZO MI ZALEŻY NA TYM ABY ŁEZKI GRAŁY ROCKA, TAKIEGO Z PRAWDZIWEGO ZDAŻENIA, A NIE MUZYKĘ DLA WSZYSTKICH (CZYLI DEFAKTO DLA NIKOGO
). WIEM ŻE DURCZAK JEST W STANIE SPRAWIĆ ŻE ŁZY BĘDĄ NAJBARDZIEJ POPULARNĄ KAPELĄ W POLSCE, TYLKO JAKIM KOSZTEM
TAKIM, ZE SKOŃCZĄ JAK ICH3, KTÓRYCH SŁUCHA WIELE OSÓB, JEDNAK PRZYZNAJE SIĘ DO TEGO TYLKO GARSTKA. BO TO WSTYD, KOMERCJA, KICZ... TAKIE KRĄŻĄ OPINIE...NIECHCIAŁBYM ABY O ŁZACH ZACZĘTO TAK MÓWIĆ.
WIERZE JADNAK ŻE TO ŁZY ZATRUDNIŁY GO DO PRACY ,TO ANIA Z CHŁOPAKAMI MAJĄ DECYDUJĄCE ZDANIE CO DO SWOJEJ PRZYSZŁOŚĆI , NIEDADZĄ SIĘ JEMU OMOTAĆ I POZOSTANĄ SOBĄ
CO DO KARINKI TO UWAŻAM ŻE ZE SWOICH OBOWIĄZKÓW WYWIĄZYWAŁA (I WYWIAZUJE) SIĘ BARDZO DOBRZE. WKOŃCU RAZEM Z NIMI SPĘDZIŁA JUŻ TE PARĘ LAT.
MIAŁEM OKAZJE JĄ POZNAĆ NA TYCH DWU OSTATNICH KONCERTACH I Z CAŁYM SERCEM MOGE STWIERDZIĆ ŻE JEST PRZESYMPATYCZNĄ OSOBĄ KTÓRĄ NIESPSÓB NIELUBIEĆ
CHYBA SIĘ ZE MNĄ ZGODZICIE
NIE TO CO WIECZNIE ZAJĘTY I NIENAŻARTY PAN D. 


WIERZE JADNAK ŻE TO ŁZY ZATRUDNIŁY GO DO PRACY ,TO ANIA Z CHŁOPAKAMI MAJĄ DECYDUJĄCE ZDANIE CO DO SWOJEJ PRZYSZŁOŚĆI , NIEDADZĄ SIĘ JEMU OMOTAĆ I POZOSTANĄ SOBĄ



CO DO KARINKI TO UWAŻAM ŻE ZE SWOICH OBOWIĄZKÓW WYWIĄZYWAŁA (I WYWIAZUJE) SIĘ BARDZO DOBRZE. WKOŃCU RAZEM Z NIMI SPĘDZIŁA JUŻ TE PARĘ LAT.
MIAŁEM OKAZJE JĄ POZNAĆ NA TYCH DWU OSTATNICH KONCERTACH I Z CAŁYM SERCEM MOGE STWIERDZIĆ ŻE JEST PRZESYMPATYCZNĄ OSOBĄ KTÓRĄ NIESPSÓB NIELUBIEĆ




"Zanim jednak mnie potępisz - stań przed lustrem, popatrz w siebie - i zastanów się przez chwile, czy nie jestem cząstką Ciebie.."
- mloda.jg
- Członek FFC
- Posty: 4784
- Rejestracja: 15 cze 2002, 2:51
- Lokalizacja: Zielona Góra/Łódź/ Jelenia Góra
- Kontaktowanie:
Ostatnio zmieniony 14 lip 2003, 22:20 przez mloda.jg, łącznie zmieniany 1 raz.
"... Kochaj całym sercem wszystkich ludzi,
bo lepiej mieć w sercu ranę,
niż kamień zamiast serca..."
bo lepiej mieć w sercu ranę,
niż kamień zamiast serca..."