Postautor: Michiru » 31 lip 2006, 23:10
Dziś kumpel mi opowiedział jak kiedyś rzucuła go dziewczyna bo w sklepie zauważyła, że prezent który jej kupił był tanszy niż ten, kóry on dostał do niej

o mało z krzesła nie spadłam jak to usłyszałam, do tej pory oczy mi nie chcą na miejsce wrócić

[b:2104711a63]w ciemności ostrząc paznokcie, rozszarpuję noc...
w lesie gdzie płaczą cykady, nie ma odwrotu...[/b:2104711a63]