... Hmmm ... jakby się na tym głęboko zastanowić , to ............. to był extremalny przypadek ... no wiesz , jakbym ja tak za każdym razem , to wyobraź sobie co by się działo w Opolu na rynku po koncercie ŁEZ przy Ich aucie hihi ... więc tak w ogóle to ja jestem grzeczną i spokojną dziewczynką :sarc
" (...) there was a light in her eyes ... I used to see ... and the song in the words ... I used to hear (...) "
No jasne , że zdolni ... możemy sobie teraz nawzajem gratulować hihi ... ale przeciez ja jestem grzeczna ... ojeju ... jedna satanistyczna impreza na balkonie , kilka zabitych kurczaków ... troszkę krwi na balkonie ... no czy aż takie straszne ? ... dajcie już spokój ... raz sie zdarzyło hihi a Wy tak od razu ... no ...
" (...) there was a light in her eyes ... I used to see ... and the song in the words ... I used to hear (...) "
Hmmmm .... :sarc ... nie jestem pewna ... bo nie za wiele pamiętam z tej imprezy ... no troszkę sobie wypiłam hihi :sarc ... ale jest to bardzo możliwe ... bo na moim balkonie są jeszcze jakieś pozostałości lepkiej , zielonej mazi ... takiej wiecie ... kosmicznej
" (...) there was a light in her eyes ... I used to see ... and the song in the words ... I used to hear (...) "
Duże ??? ... hmmm ... no racja ... duże nie jest ... ale to była taka cichutka imprezka ... taka sobie zwykła ... posłuchaliśmy muzyki , wypiliśmy , ucięliśmy głowy kilku kurczakom ... potem modły w naszych własnych intenacjach i po wszystkim ... nic takiego ... nie musiało być słychać
" (...) there was a light in her eyes ... I used to see ... and the song in the words ... I used to hear (...) "